Microsoft od pewnego czasu robi wszystko, aby stać się liderem w dziedzinie innowacji bazujących na sztucznej inteligencji. Ambicje te nie ograniczają się jedynie do dalszego rozwijania produktów i usług, takich jak Copilot. Amerykański gigant idzie w swoich działaniach o krok dalej i wprowadza w swoich szeregach obowiązek korzystania z narzędzi bazujących właśnie na sztucznej inteligencji.
Microsoft obliguje pracowników do korzystania z AI
Prezes działu odpowiedzialnego za narzędzia programistyczne w Microsofcie – Julia Liuson – przesłała niedawno nowe wytyczne dla menadżerów związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji wśród pracowników. Zgodnie z nimi, ich nowym zadaniem będzie ocena wydajności pracowników na podstawie wykorzystywanych przez nich narzędzi AI.
Oczywiście wymagania dotyczące wydajności mają być zindywidualizowane i skrojone pod kątem zespołów. Jest to jednak element nowej strategii, wedle której wykorzystanie narzędzi bazujących na sztucznej inteligencji nie będzie opcjonalne, a stanie elementarną częścią pracy programistów w całej firmie.
W ten sposób gigant z Redmond chce zwiększyć wydajność, a jednocześnie walczyć ze zjawiskiem „opóźnionej wewnętrznej adaptacji” swoich narzędzi w obrębie swojej struktury. Takie działania mają też wpłynąć na to, jak pracownicy postrzegają i wykorzystują dostępne pomoce w zakresie powierzanych im zadań.
Microsoft przeprowadza kolejne zwolnienia w 2025 roku
Informacje o większym nacisku na wykorzystanie AI w pracy programistycznej zbiegają się w czasie z doniesieniami o czwartej serii zwolnień, które Microsoft przeprowadza w ciągu ostatnich dwóch lat. Z napływających wiadomości wynika, że zredukowano kolejne 200 miejsc pracy w sektorze poświęconym gamingowi oraz marce Xbox.
Sumarycznie liczba zwolnionych sięga około 9 tysięcy osób, co stanowi mniej więcej 4% całej siły roboczej zatrudnionej w firmie. Działania te nie są wymierzone w żaden konkretny dział i dotyczą pracowników na całym świecie. Rzecznik Microsoftu w oficjalnym komunikacie stwierdził, że technologiczny gigant nadal "będzie wdrażał zmiany organizacyjne, niezbędne do jak najlepszego pozycjonowania firmy".
Jednocześnie osoby dotknięte zwolnieniami mogą liczyć na odprawy oraz wsparcie w poszukiwaniu nowego miejsca pracy. Dla tych pracowników, których działy zostały zlikwidowane, pojawiła się opcja aplikowania na inne stanowiska w obrębie firmy, a ich kandydatury mają być traktowane priorytetowo.